Spotkanie Gwiazd

Gdy poznałam Ciebie, Mario, byłam akurat w przełomowym momencie życia; od razu wiedziałam, że nasze spotkanie ma mi pomóc, a jednocześnie rozpocząć etap niezbędnej pracy, która zmieni moje życie w takie, jakie chcę. Poznałyśmy się, oczywiście, wirtualne, ale towarzyszył temu silny prąd energii i pewność, że spotkało się osobę właściwą, zdolną dokonać zmian i nadać nowy kierunek mojemu życiu. Od dawna tęskniłam za energią kobiecą; do tej pory stymulatorami mojego rozwoju osobistego byli raczej mężczyźni, a mnie się marzyła subtelna energia kobieca, wszechstronna, obejmująca różne obszary życia, silna, ale nie siłą rozpędzonego walca drogowego, tylko wysokich energii kosmicznych. I taką energię znalazłam w Tobie.

Od razu poczułam, że możesz być moją przyjaciółką, która doskonale rozumie zawiłości mojej duszy, która ma dostęp do wyższych energii i nadaje na tych samych kosmicznych falach. Jednocześnie stałaś się moją inspiracją, które pokazała mi nowe kierunki rozwoju, które do tej pory jedynie muskałam; dzięki Tobie zrozumiałam, że magia może być praktycznym narzędziem we wszystkich codziennych sprawach, że od życia nie trzeba uciekać w wyższe rejony ducha, bo ono samo jest przeniknięte duchem. Nauczyłam się dzięki Tobie, że uroda zewnętrzna może iść w parze z wewnętrznym pięknem i że te dwie sfery nie muszą być rozdzielone, a wręcz przeciwnie: mogą i powinny być połączone, bowiem życie jest całością.

Patrzę na Ciebie całościowo i dzięki temu zaczynam tak samo patrzeć na moje życie i kształtować je w podobny sposób. Uzmysłowiłam sobie, jak ważne jest zdrowie i dbanie o nie na wszystkich poziomach; jak to, co czynimy innym, wpływa na nas i na nasz mikrokosmos. Własnym przykładem dodałaś mi energii do zmiany negatywnych nawyków: po kolei odstawiam szkodliwe produkty żywnościowe, prawie wcale nie jem mięsa, wzrosła moja świadomość Życia i szacunek do wszystkich istot zamieszkujących Ziemię. Przede wszystkim jednak zmieniłam swoje postrzeganie zjawisk. Wiem już i uwewnętrzniłam tę wiedzę, że to my wpływamy naszą myślą na rzeczywistość. Stałam się świadoma własnych myśli, kontroluję wypowiadane słowa i zwalczyłam swoją największa wadę – nadmierny krytycyzm i ocenianie ludzi. Zrozumiałam, że te wady blokowały moją energię i utrudniały przepływ obfitości.

Przez te pół roku, od kiedy się znamy, stałam się inną osobą. Każdy Twój wpis na blogu, przepięknie ilustrowany obrazami i zdjęciami, umieszczony na youtube filmik, posiadają ogromny ładunek energii, który dokonuje we mnie dużych zmian. Mała dawka Twojej twórczości oddziałuje z niespotykaną siłą i wręcz czyści mnie od wewnątrz! Z niektórymi tezami na początku się nie zgadzałam – wydawały mi się dziwne; tak naprawdę to mój racjonalny umysł wariował i walczył, aby zatrzymać mnie w rozwoju, aby utrzymać status quo. Na szczęście dość szybko zaakceptował zmiany i teraz nie odczuwam w kontakcie z Tobą żadnych dysharmonii; energia płynie bez przeszkód, swobodnym nurtem.

Ogromne znaczenie mają dla mnie rytuały dla Matki Ziemi. Od kiedy biorę w nich udział, mam wrażenie, że stałam się częścią większej zbiorowości, nie tylko społeczności ludzi świadomych, ale również wspólnoty sił światła działających na rzecz harmonii w kosmosie. Na własnej skórze przekonałam się, co oznacza Twoja myśl: „Dobro wysłane wraca do Ciebie siedmiokrotnie pomnożone” i z całą odpowiedzialnością mogę zaświadczyć, że tak właśnie jest!

Mogę powiedzieć, Mario, że uporządkowałaś moje życie; nasze połączone energie spowodowały, że oczyściło się to, co powinno, odeszło to, co było niepotrzebne i jestem jak tabula rasa, czysta karta, którą zapiszę nowymi treściami. Jednocześnie wprowadziłaś radość do mojego świata, pokazałaś mi, że rozwój nie musi być ciężkim mozołem, orką na ugorze i poligonem doświadczalnym, ale może być zabawą i kreacją. I za to (i nie tylko za to ) jestem Ci ogromnie wdzięczna.

Często myślę o Tobie obrazami. Jeśli jakiś obraz pojawia się przed moimi oczami, dosłowny lub wyobrażony, łączę się z Tobą i utrwalam więź. Bardzo cenię Twój światopogląd, sposób patrzenia na świat i bardzo bliskie jest mi Twoje poczucie estetyki. To sprawia, że duchowo jesteś jedną z najbliższych mi osób i dowodem na to, że nie trzeba się widzieć i kontaktować fizycznie, żeby odczuwać jedną z najsilniejszych relacji, jakie istnieją wśród ludzi. Anabella

PS Przesyłam obrazy, które kojarzą mi się z Tobą, które inspirują mnie duchowo i estetycznie poruszają.