Eutanazja ludzi i zwierzat – czy mamy prawo decydowac kiedy maja odejsc – czy czlowiek jest Bogiem. Spalenie ciala po smierci.
MariaBucardi
Namaste Moi Kochani, temat do przemyslen …
Czy podjelabym decyzje o eutanazji czlowieka, gdyby mnie o to blagal i bardzo cierpial?
NIE
Czy podjelabym decyzje o eutanazji zwierzatka, ktore bardzo cierpi?
NIE
Dlaczego: uwazam, ze NIE jestem Bogiem, by decydowac o zyciu i smierci.
list od Edytki: „(…) X podjęła decyzję w jej mniemaniu słuszną. Myślę, że miała intencje dobre, tylko decyzja taka nie należy do nas samych nie jesteśmy żadną boskością by dokonywać takich wyborów i zrywać nić silną i piękną jaką jest życie. Na pewnym etapie cywilizacji stanęliśmy na stanowisku, żeby rozwiązywać problem można go przeciąć a nie stawiać mu czoło. Dzieje się tak też w świecie ludzi. Eutanazja postrzegana jest jako rodzaj wonności a to nie wolność to zniewolenie. Taką wolność wobec siebie samego jedynie może mieć tylko istota, której to dotyczy nikt inny.
Nikt nie może decydować o tym co inne istoty mają czuć, pragnąć i kiedy ma być kres ich bytności za Ziemi. NIKT.
Mario Kochana a może pomyśl by poruszyć ten temat na Twoim blogu w formie pisemnej czy też w formie filmiku? A może w kolejnym Rytuale dla Matki Ziemi – uwzględnić trzeba temat eutanazji istot na ziemi i samowoli w decydowaniu o życiu innych. Z uwzględnieniem przemocy: fizycznej, seksualnej, zabójstw, katowania, przemocy w Rodzinie itd.
… można spróbować zahamować ten proces i błędny tok myślenia ludzi tu i teraz”
*
„Marysiu zadam Ci takie dziwne pytanie, spowodowane tym że wczoraj akurat rozmawialam z moim znajomym na ten temat i powiedzial cos co mi nie daje spokoju. Okazuje sie, że w okolicy Krakowa wybudowano krematorium do spalania ludzkich cial po smierci. I ten moj znajomy powiedzial ze on nigdy nie chcialby byc spalony bo to ma wplyw na inkarnacje. Mianowicie, ze spala sie kod genetyczny i mozna powrocic kiedys w kolejnym zyciu do bycia np. jakims robaczkiem. Wogole sie wczesniej nad tym nie zastanawialam. Wiem, ze w roznych czesciach swiata praktyki sa rozmaite. Moglabys mi wyjasnic, jak to jest, co jest lepsze: taki naturalny pochowek czy to palenie i czy ma to wplyw na kwestie dot. reinkarnacji? Już kiedys rozmawialismy na ten temat z moimi bliskimi i sie zastanawialismy, wiec juz kiedys mialam Cie oto zapytac, gdyz pewne rzeczy lepiej wiedziec wczesniej niz pozniej w tym przypadku ;))). To nawet dobry temat na filmik 😉 gdyz na pewno wielu by zaineresowal. Pozdrawiam Cię i sciskam M.”
od Marii Bucardi: Gdyby sila boskosci chciala spalenia ciala po smierci, to nastepowaloby ono samoistnie 🙂 Uwazam, ze powinno byc tak, jak w Naturze, czyli jesli umieramy, to zjadaja nas sepy, wilki czy inne – naturalnosc, dajemy zycie innym, nasze cialo egzystuje dalej w tym stworzeniu, symbolicznie. Naturalny system narodzin, zycia, smierci i nowego zycia. Czyli cialo powinno zostac naturalnie zjedzone przez robaki.