W zwiazku z listem A.: “(…)Po kilku próbach udało mi się dodzwonić do tej (… osoby) – była jakaś rozdrażniona, wrzeszczała na mnie, zaczęła wygadywać dziwne rzeczy, min. żebym do niej nie wydzwaniała bo nie będzie mi matkować, że powinnam do psychoterapeuty się udać, coś wygadywała też (…)”
Moi Kochani, osoby, ktore Was obrazaja, wyzywaja w formie slownej lub pisemnej – to osoby NIE warte zaufania. To osoby niedojrzale psychicznie do zajecia, ktore “oferuja”. By pomagac innym trzeba najpierw byc w pelnej harmonii z samym soba!!! Jesli reaguje nerwowo, jestem zestresowana, agresywna – to, cos jest ze mna nie tak – a w takim stanie nie mozna pomagac innym – trzeba najpierw pomoc sobie.