Moi Najdrozsi Czytelnicy, z duzym opoznieniem, ale lepiej pozno, niz wcale – dzis wyslalam dla Was (osob, ktore braly udzial) emailem podsumowania naszego niezwyklego rytualu Archaniola Zadkiela, ktory mial miejsce 30 stycznia 2014. Co mial na celu nasz rytual: Archanioł Zadkiel pomaga ukończyć stare sprawy i otwiera nowe możliwości, podsuwa nowe, odpowiednie pomysły, energie, znajomości, które prowadza nas do pozytywnych zmian, szczęścia i spełnienia. Uwolnienie od starych blokad i więzów, hamujacych nas w drodze do szcześcia. Usunięcie więzów które nie pozwalaja nam w pełni cieszyć się życiem. Zadkiel otwiera nową drogę i nowe możliwości. Przemiana, transformacja, spojrzenie z gory na wlasne zycie, wyciagniecie wnioskow i nowy poczatek. Nasz rytual byl wyjatkowy o niezwyklych wibracjach i energii. Szczegoly zawarlam w indywidualnych, wyslanych do Was podsumowaniach. Nasze kolejne spotkanie z Archaniolem Zadkielem w formie rytualu dopiero za rok. Natomiast wkrotce pojawi sie w Magicznym Swiecie – nowa ksiazka do sluchania – tutaj w tej kategorii, ktora pomoze nawiazac kontakt z ta sila anielska i dokonac nie tylko oczyszczania, ale takze przyciagnac nowe korzystne energie i pozytywne zmiany. Gdy tylko ksiazka bedzie gotowa poinformuje Was tutaj na blogu. Fragmenty wybranych listow i odczuc z rytualu Archaniola Zadkiela, te ktore uwazam za bardzo wazne:
Droga Marysiu
Serdecznie dziekuje Ci za wczorajszy rytual. Byl cudowny:) Na poczatku serce malo nie wyskoczylo by mi z piersi z podekscytowania ale potem bylo juz tylko cieplo i spokoj:) Swiece palily sie dlugim i spokojnym plomieniem. Mialam swoje prosby przygotowane ale okazalo sie, ze wczasie rytualu jakos wszytsko inaczej sformulowalam:) (…)P.S Bylo by cudownie zobaczyc jakis nowy filim lub sluchowisko z toba Marysiu, dawno cie nie slyszelismy:) Zamowilam rowniez od Ciebie talizmanik, nie moge sie juz go doczekac:) Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje K.
Mario jednak udalo sie zaczac rytual o 22 nawet troche przed nasze odczucia sa rozne po posprzataniu i oczyszczeniu mieszkania wykapalismy sie ubralismy sie ululaliśmy naszego synka wcześniej i nawet to sie nam udało z latwoscia czego sie niespodziewalismy 😉 (…)otworzył magiczny krąg w ktorym juz byly wszystkie ozdoby oczywiscie w kolorze fioletowym 🙂 (…) odrazu poczul po zamkniecu oczu taka fioletowa poswiate a mnie poprostu zrobilo sie zimno i miala straszne ciarki musialo uplynac troche wiecej czasu zapytalam w myslach czy Archaniol Zadkiel jest przy nas wtedy uslyszalam TAK 🙂 oczywiscie najpierw przywitalismy sie z Toba 🙂 potem wypowiedzielismy razem prosby pozniej zapisalismy sie w formie listu do Archaniola przeczytalismy nasze prosby cztery razy i zlozylismy kartke po czym zabezpieczylismy lakiem z pentagramem ochronnym 🙂 zawinelismy w fioletowa chustke – bardzo duza :))) i podziekowalismy Archaniołowi za poswiecony czas i z gory podziekowalismy za pomoc w realizacji naszych marzen nastepnie podziekowalismy Tobie i poprosilismy Sily Wszechswiata o pozytywne energie dla Ciebie i sie pozegnalismy po czym (…) otworzyl krag i tyle 🙂 Ps; po zdmuchnieciu świec dym unosił sie do góry ale troche się kłebił i to z wszystkich 4 swiec ;-)(…)Pozdrawiamy goraco A.
Kochana Marysienko,
Ja zapomniałam o tym rytuale….gdyby nie Twoje przypomnienie ,ze
wysyłasz wskazowki ….nie pamiętałabym Kochana , dziekuje! (…)
Prysznic i wszystko przygotowane jak zalecalas , posprzątane ,
zapalona najpierw biala swieca , która zawsze pale przywołując mojego
Aniola Stroza , potem zapalilam swiece dla Zadkiela jasnofioletowa
,taka mialam . I pierwszy raz spotkalam się z takim zjawiskiem (…).
Najpierw ta swieca zapalila się normalnie , a potem zaczela robic
cuda. Palila się plomieniem , który rozdzielal się na 3 inne ,
najpierw szedł ciemny dym z wierzcholka , a potem zaczela “trzepotac”
i to tak głosno . ze az mnie ciarki przeszly , po prostu się
przestraszylam. Nigdy czegoś takiego nie było. I zrobilo się bardzo
jasno , jak od kilkunastu swiec. Patrzylam jak skamieniala ,trwalo to
dluzsza chwile, po czym swieca “fuknela” i zgasla , w gore poszedł
prosty , bialy dym. Odczekalam troche, ponownie ja zapalilam i już się
palila normalnie . Wykonalam wszystko jak zalecalas i już nie było
niespodzianek , fioletowa paczuszka lezy zapakowana. Po rytuale
wyjelam z opakowania identyczne swiece jak ta ,która robila cuda,
zapalilam je ,ale palily się normalnie , bez zadnych efektow. Ta
zgaszona swieca dla Zadkiela miala bardzo malo dymu , wiec ciezko
powiedziec jak szedł,ale raczej się klebil. Dym ze swiecy Aniola
Stroza szedł w gore prościutko.
Pozdrawiam serdecznie B.
kochana Mario bardzo serdecznie cie pozdrawiam, rytual u mnie przebiegl bardzo dobrze choc na poczatku nie umialam sie skupic ale potem wszystko przebieglo super kochana Mario najwazniejsze to to ze moja swieczka zaczela sie palic niebieskim do fioletowego plomnieniem wspaniale przezycie uwarzam ze rytual rzebiegl bardzo pozytywnie jestem wzroszona dziekuje ci serdecznie za pomoc
p.s u (…) rytual przebiegl rowniez pozytywnie byla bardzo wzroszona widzala kielich serce i numer 12 rowniez dom byla bardzo wzroszona dziekoje ci rowniez za wszystko ipozdrawia, moc serdecznych pozdrowien E.
Najdroższa Nauczycielko:)
Z całego serca Ci dziękuje za możliwość wzięcia udziału w ostatnim Rytuale Zadkiela…
Jakąś godzinkę wcześniej rozpoczęłam przygotowania, oczyściłam mieszkanie, rozstawiłam wszystko co potrzebne, wzięlam kąpiel z solą, otworzyłam magiczny krąg prosząc żywioły o pomoc i ochronę. Zapaliłam świece żywiołom do okoła kręgu. Miałam wrażenie jakby otaczało mnie “solidne” fioletowe światło, bardzo bezpieczne. Chwilę się wyciszyłam i poczułam a nawet byłam pewna, że zaczynasz, towarzyszyło temu mrowienie po prawej stronie głowy i “ciągnięcie” z czubka głowy. Oczywiście dwa cudowne talizmany, które niedawno otrzymałam od Ciebie były ze mną, pewnie dlatego powiązanie było silniejsze (wcześniej przy Rytuałach Matki Ziemi tego nie czułam). Przywołałam Archanioła Zadkiela, poczułam wspaniały chłodek. Nie był zimny tylko subtelny, nie wywoływał zimna, kojażył się z lekkim orzeźwieniem, chciałam więcej! Ale było tylko tyle, ale i tak jestem za to mega wdzieczna:) Później pojawiły się myśli pełne lekkiego humoru, może nawet z nuteczką ironni (że jak typowa kobieta trochę się grzebałam, może troszkę spóźniłam, coś w tym rodzaju).Ale było to takie fajne że chciałam więcej, chciałam żeby mówił, uśmiech sam się cisnął na usta:) Jeszcze może ze dwa razy coś podobnego odczułam, ale były to takie leciutkie odpowiedzi, raczej nie związane z moimi życzeniami. Noi odczułam go jako młodego, bardzo fajnego mężczyznę:) Najpierw wypowiedziałam na głos moje pragnienia, później spisałam je na kartce, ale w efekcie końcowym wyszło ich 14, więcej niż prosiłam na głos. Zauważyłam że pragnęlam żeby jak najdłużej był, życzenia już nie były takie ważne, może nawet za bardzo to przeciągałam. W końcu się pożegnałam, dziękując za obecność, próbowałam trochę medytowac w kręgu ale było już mi nie wygodnie i zakończyłam ok.23.20. Poszłam spać z anielskim naszyjnikiem na szyji. Śniłam że moja energia (delikatne kolory zieleni, bieli i różu) zbiera się w serduszku naszyjnika, wychodzi drugą stroną do Ciebie i Cię ogarnia i na odwrót. Mogłabym to przyrównać kształtem do klepsydry z serduszkiem w przewężeniu:) gdy się obudziłam była 3 w nocy. I to by było na razie tyle:) Ze wszystkich pozytywnych wibracji Cię pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję. E.
Witam , wydaje mi sie ze wczorajszy rytuał przeszed pomyslnie , zrobilam wszystko wedle pani wskazówek , rytuał zakoncylam okolo o 23 . 11 albo 12 , gdy wzywalam archaniola zadkiela , czulam lekkie cieplo ale takie delikatne i tez czulam zapach piekny , kwiatow neiwiem cyz to Archaniol czy raczej olejek lawendowy, archaniola zadkiela tak jakos bardzo nie wyczuwalam ale czulam sie obserwowana , a w nocy przed rytuałem , snil mi sie wlasnie rytual archaniola zadkiela , i chyba mi sie pani snila albo ja mowilam do siebie juz nie pamietam ale wiem ze bylo to cos zwiazene z czwatkowym rytuałem archaniola zadkiela , po wszystkim zdmuchnelam swiece , , , bo mialam 8 zapalonych swiec bialych 4 duze takie podluzne i 4 podgrzewacze i pierw zdmuchnelam 4 dlugie swiece i ich dym szedł w góre a potem w moja strone bo ja po srodku siedzialam kregu i po lewej stronie mialam 4 swiece te podluzne ana przeciwkos siebie 4 podgrzewacze i te swiece podluzne po zgaszeniu dym szedl w góre ajak dum juz sie oncyzl to szedl wmoja strone tak samo bylo z podgrzewaczami pierw dym szedl w góre apotme na koniec wmoja strone , mysli pani ze to dobry znak?? ze archaniol zadkiel wysluchal mnie i spelni moje zyczenia?? a moze pani cos mowil podczas rytualu o mnie?? czy spelni zyczenia cyz nie??D.
wszystko było inaczej a robie już dużo ryt. sama i te z książek jak i te co z toba były bez wzywania cie. zaczne od dlugich przygotowan ktore mozesz odebrac jako dekoracje ale tak nie jest.
to ma dla mnie znaczenie jak ten ametyst czy deszcz.wiec wiesz o kamieniach kiedy balam sie ze braknie mi paliwa zatrzymalam auto. wysiadlam i mowie aniele strozu co mam zrobic?spojzalam na niebo bylo pelne gwiad tak nisko i w innym polozeniu na szcerym polu gdzie nie ma blokow zobaczylam to. uslaszalm jakby pojedziesz rano ranoo beda. nie wim czy ty to rozumiesz. podczas przygotowan do ryt. a nie chodzi o sam ryt. tylko o spotkanie aniola mysle i przygot. sie od sylwestra juz wtedy mi towrzyszyl.cale przygotownie to mysl o nim wewnetrzna rozmowa oczekiwanie.poczulam ze mam o czyscic kamienie szczegolnie ten ametyst przy spotkaniu z zadkielem otrzymalam go jak i dla dzieci inny kamien dokladnie podobny mialam polecialam zaraz po zgaszeniu swiecy i wzielam go kiedy zlapalam poczulam ulge kamien w mig zrobil sie goracy, (…)do oczyszcania spalam z tym kamieniem i nosilam trzymalam. kiedy go bralam mial niesamowita moc jakby promieniowal swiatlem jakby bylo w nim cos zamkniete. nie rozumiesz kiedy postawilam 7 swiec nie wiedzac i rozmawialam a na srodku chamuel dostalam od niego twoj talizman z kwarcu na milosc. (kiedy otzrymalam go od ciebie bil swiatlem na km.stracil kolor i nieco mocy nie czulam jej. po tym spotkaniu kamien byl ponownie naladowany po oczyszceniu bilo swiatlo byl czysty wypelniony miloscia to jakby nawet widac)dziwne bo ow ametyst odrabalam do ryt. leidi ametyst i nie byl tak gladki mial ciemny filet. kiedy oczyscilam talizmany woda itd. kamienie naszyjniki czułam ze musze je zabrac i zakopac.kiedy to zrobilam rozlal sie deszcz stalam na nim godzine . i tu zaczol sie ryt.juz prawie dla mnie- wszystkie wskazowki jakie widze jakie odczucia.kiedy tak stalam myslalam o odejciu klopotow ze wszystko sie romyje skonczy jak ten deszc zozmywa ta gline, ze czekam na tego aniola ze deszc mnie oczyszcza oczyszca kamienie ze jest znakiem.
szlam po gorach po glinie w deszczu a kamienie lezaly.kiedy szlam po nie na srodku rosl romaryn no i jak to tu pelno w okol ale tylko ten kwitl, mial przepiekne fioletowe kwiaty. wtedy pojawila sie mysl zerwac do ryt.zerwalam galezie do wazonu i zrywaj na miotelke.czaczelam zrywac i robic miotelke.bylam cala mokra poszlam po kamienie ale byly w glinie zawiesilam na drzewo a desz je oplukiwal zmywal. wrocilam.myslalam tylko o ryt.o spotkaniu o tym co sie stanie.nie spalam noca. rano ubralam sie po kamienie wstawalo slonce poszlam sie przywitac i zobaczyc jakie niebo jest, kiedy wyszlam na balkonie byl worek z kamieniami (niby co zostwilam, pewnie nie wzielam wcale bo mialm kilka woreczkow)kiedy je podnioslam worek pekl a kamienie spadly na moj balkon a jeden na ulize z 4 pietra lub kilka szukalam ametystu tego ametystu !!!!bo mam kilka.kamienie byly cale a ow ametyst wlasnie sie rowalil.ten ametyst.poczulam strate jakbym stracila ochrone. ale wiekszosc go zostala tylko nie mial tej energii juz.pomyslalam z ametystow zrobie cos dodam do swiecznikow male tez moga byc.
(…) do ryt. posprzatalam wywietrzylam . chodzilam po wszystkim z lawenenda w kadzidle kazdy pokoj spiewalam taka bylam radosna a neile czekam na ciebie zapraszam cie do odomu cos spiewalam.czulam radosc.(…)przed 19 wzielam kapiel wlaosy zmywanie brudu kapiel w soli lawedzie z intencja oczyszcenia , potem prysznic na koniec zimny, wyszlam i lawenda z woda zaczelam nacierac cialo poczulam sie taka czysta czysta blyszczaca.wyszlam na taras poddac sie medytacji wyciszeniu skupic i oczyscic aure do konca oraz napelnic swiatem.tu wazne . dalam sobie 1,5 godziny przed ryt. na zmiane slow prozb
(…)udekorowałam ołtarz , zrobiłam. (…)w pokoju poczuklam jak by anioł już sluchal choć nicnie mowie zaczelam o nim myslec .
zaczelo się: swieca odpalila się ladnie, kiedy stalam tak poczułam ze jest ten anioł a to jeszcze tyle do ryt. stalam pomyslalam witam cie i zaczelam mowic cos prosbe wyszłam corka tam spala.poszlam na komopa by spisac prośby i tu bylo inaczej . nie wiem po co je pisałam bo nie czytam aniolam mam to w glowie i mam zamknięte oczy jestem jakby w medytacji. zmieniłam te prośby krótkie mniej, gownie oczyszcenie myśli przeszlosci karma pare prozb. nie wiem czemu nagle posmarowalm klejem i posypałam lawenda. wtedy pomyslalam ze będzie to ta kartka co mam pisać podczas spotkania.
(…)pomyslalam dziwne to ze pisząc kartki z prośbami danej osoby te swiece zaczely wariować. nic trzymałam rece pod zimna woda dobre minuty, myłam twarz zimna woda pilam ja, tak jej mi się chciało,posmarowalm się woda z lawendy i weszłam do pokoju rytulu.
ubrana bylam na bialo jak zawsze zalozylam szal, siadłam przy ol;tarzu i zaczelam oddychać było już 5 po 22. ale nie spieszyłam się oddychałam az się uspokoje oczyszczę myśli.i znow inaczej.zawsze mam turmalin by zlo mi nie przeszkodzilo poczułam ze mam sciagnac i zalozyc kwarc od ciebie(talizman) jak zalozylam po oczyszczeniu jego sila az mnie uderzyla. znow siadłam oddycham skupilam się ale gdzies cos było nie wiem co??? nie szkodzilo jakby przygladalo się z boku.
rytual był dla mnie nie samowicie wazny widzialm już tego anioła wiec tymbrdziej czekałam.nie osiagnelam pelnego uspokojenia, ale odrzeucilam wszystkie myśli i zaczelam miotla zmiatac z rozmarynu.i tu również było inaczej mialm już spokuj a resztki chaosu wnętrza wiedział ze odejda jak usiade wkregu w oczekiwaniu i medytacji.zaczelam isc z woda witac zywioly i tu zmiana!!!! zwsze kreslac krag lub go zamykając czuje zywiol dany 1 bardzo mocno .wczesniej nie wiedziałam co to np. powiew powiewtrza lu bryze wody, potem po ryt. piszesz ze ten zywiol był aktywny. wiec czuje dobrze, a teraz cisza!!! nie czułam nic!!! ale witam je i kresle krag sol, kreda. siadam. skupiam się oddycham mysle nie czuje ze mam palic swiece witam się z toba i jest twa osoba,rozlaczam się.(…)
Takie swiatlo czuje jak mnie otacza przechodzi przenika otacza i cgroni to mam podczas ryt. lub aury.widze w okol mnie. takie miałam przy swiecy anioła , proszę i pytam czy owa sila jest i swieca ogniem mi odpowiada.wiedzialm ze anioł jest (…)MYSLALAM ZE ANIOL ODSZEDL ALE NIE.
wiec patrze na swiece czuje widze swieca (…) plonie wyżej pięknie jasno nie czułam już takiego smutku radość gadm prośby anioł slucha mam zamknięte oczy proszę widze go(mario ta istota jest z swiatla ma ludzka postac wygląda jak anilo z kwarcu ma twarz ale nie ma oczu nie widać swiatlo to zaslania jabym weszla do anioła z kwarcu rozowego taka postac)rytlko bije swiatlem tak czystym jak to swiatlo swiecy ma ono kolor tak czysty i zależy od anioła ten ma FIOlet, jasne z koncem biale lekko i rozowe ale glownie fiOlet).anioł mnie slucha widze rozne rzeczy proszę i daje corce broszke zabiera ja,ONA WIRUJE W JEJ STRONE I SPADA W RECE gdy proszę o oczyszcenie myśli przeszlosci zlej wypalenie widze jak jego wioletowe swiatlo obejmuje jej glowe zaczyna się wypalanie , (…)J.
Kochana Mario dziekuje za wczorajszy rytuała było cudownie i dziękuję za twoje towarzystwo w nim i poświęcony mi czas 🙂
Jak zawsze spotkałysmy sie w moim ulubionym miejscu.. Sceneria noc, ciemność, pełnia ksiezyca.. wzgórze i tam jedno grube wielkie drezwo z pieknymi olbrzymimi gałeziami… Rytual zaczełam punkt 22 godz.. Spotkałysmy sie na wzgórzu i tam cie przywitałam 🙂 Jak zawsze kochana mówiłaś mi że wiara jest najważniejsza i żebym nie zaczeła wątpic.. byłas ubrana na biało i pieknie wygladałaś wśród tej ciemności… Istny anioł..
Zabralas mnie za rękę i poprowadziłaś do drzewa, tam go objełyśmy i przytuliłysmy sie do niego.. Tłumaczyłaś mi i duzo mówiłaś jak mam postepować i jak sie wyciszać kiedy nadleciał z góry anioł zadkiel.. pieknie wygladal a jego skrzydła mocno trzepotały, chwyciła na sobie za rece i też przytulił sie do drzewa… zdecydowałam sie na jedno prośbę.. (…)Potem pożegnałysmy go i odfrunał… ja mu bardzo podziękowalam.. Kochana Mario my jeszce tak stałysmy, potem sprowadziłas za reke mnie na dół i pozegnałysmy się.. Ja Dziekując ci mocno cie przytuliłam… dziekuję kochana Mario za cudowny rytuał.. mysle że oznaka przybycia aniola zedkiela było dla mnie nastanie głuchej ciszy.. ponieważ w pokoju obok siedział syn z kolega i zachowywał sie dośc głośno.. Skupiła s ie spokojnie, ale kiedy pfzyfrunał anioł nastała taka cisza , całkiem jakby wszystko wymarło :)))) Dziekuję jeszcze raz kochana Mario za twoja obecnośc…. Całuję Mocno :):) (…)S.
Z moca anielskich wibracji i fioletowej przemiany Wasza Maria Bucardi
ps. czekam jeszcze na ostatnie sprawozdania i jak tylko nadejda uzupelnie wpis. Zamiescilam tylko kilka fragmentow z kilku listow, dokladnie te uwazam za wazne i niezwykle pouczajace, jesli wezmiemy pod uwage kontakt z Archaniolem Zadkielem. Usunelam wiele zdan, ktore mialy zbyt osobisty charakter. Jesli pragniesz dodac Twoj komentarz mozesz to zrobic ponizej, komentarz pojawi sie na stronie po moim zatwierdzeniu.
Komentarz ( 1)
Gratiana says:
13/02/2014 at 00:10Ja tez bralam udzial, bylam z Wami całym sercem