Moi Kochani aktualnie mam tak zapelniony kalendarz pracami magicznymi, przepowiedniami i analizami, ze ledwo starcza czasu na przyjemnosci 😉 By Was jednak nie opuszczac blogowo malutki wpis – moje sniadanie.
Na tzw. Dzien Dobry – pol filizanki namoczonym nasion tzw. siemie lniane – na noc zostawiamy je w wodzie z „dodatkiem” srebrnej lyzeczki – srebro ma niezwykle wlasciwosci, ale o tym innym razem. To takze idealny sposob by uspokoic schorowane zoladki i naprawic sluzowke – jesli ktos ma takie problemy (z doswiadczenia mojej ukochanej mamy, ktora lata chorowala na wrzody i wyleczyla sie sama bo w szpitalu chcieli ja wyslac na drugi swiat 😉
A po siemieniu lnianym – krysztalowa miseczka a w niej pomarancze, banany, mozna dodac inne owoce, ekologiczne platki z prosa, plus cos na gore np. marmeladka z czarnej porzeczki, plus obowiazkowo srebrna lyzeczka 🙂 i kwiaty jadalne pelargonii lub geranium lub bodziszka. I oczywiscie zielona lub biala herbata 🙂 Smaczego i moc pozytywnych energii dla Was Wasza Maria Bucardi
4 komentarze
Joasia says:
09/03/2014 at 11:46Dzisiaj jadlam na sniadanko rowniez siemie lniane – wczoraj namoczylam w wodzie i dzisiaj mialam taka fajna papeczke – dodalam banana i bylo pycha, naprawde. Niestety nie mialam srebrnej lyzeczki, a nie chcialam dodawac lancuszka (mysle, ze na nim sa wszystkie energie swiata i wydaje mi sie, ze mimo wszystko nie jest taki czysty jak lyzeczka, ktora mozna dobrze umyc). Niemniej jednak, dobrze smakowalo. Dziekuje Mario.
KSW 26 stream says:
08/03/2014 at 23:57Wygląda super, przydałby się jakiś przepis 🙂
Joasia says:
07/03/2014 at 14:46Kochana Mario, to znaczy, ze wszystkie kwiatki pelargini sa jadalne? Pozdrawiam
mariabucardi says:
09/03/2014 at 22:28Najdrozsza Joasiu jest tysiace odmian – ale rodzina bodziszkowatych jest ogolnie w calosci jadalna. Buziaki Twoja Maria Bucardi