Kochani, dzisiaj kolejny wpis z konkursu Rozświetlamy Mrok.
♥
Witaj 🙂 Wbrew pozorom, to nie jest takie proste opisać słowami to co w słowach nie da się zamknąć… Zatem, zechciej wybaczyć droga Pani ograniczenia mego języka.
Zaczęło się lat trzy z kawałkiem temu, gdy widząc Twa twarz pomyślałem czemu…czemu by nie spróbować podążyć nowa drogą i z wiernością zawierzyć spojrzeniu Twojemu. Spojrzeniu na wszystko, wspanialych Wrzechswiatow zjawiska, urodziwą codzienność i jej tajemność…
Najbardziej lubię Twoje porady, bo pachną łąką, lasem, ziołami i mądrością przodków.
Miewam kryzysy jak każdy człowiek, zastanawiając się, czy warto, czy to prawdziwe… Jednak gdy zwracam się z pytaniem do Ducha, On nie wiedząc czemu odpowiada Twoimi słowami, a może to Ty mówisz jego:)
Nie wiem, czy to właściwa Droga, którą mi ukazałaś, ale wiem że w tym momencie życia jest ona najlepsza dla mnie. Daje mi największe poczucie obfitości i jest na niej coraz wiecej światła i motyli… Twoj Augustyn
♥
Dziekuje!!!
Z anielskim pozdrowieniem Twoja Maria Bucardi