2

Z radością idę dalej bo wiem i czuje, że to bardzo dobry kierunek …

od Abigail

Najdroższa Mario, kochani
Wszystkim nowym osobom,które trafiły na strony Marii chciałam przekazać że to nie jest przypadek 🙂

Nawet jeśli dziś myślisz że forma tej strony/jej twórczyni/ceremonie są zbyt ,,odjechane” tzn.zbyt piękne, zbyt mało realne, zbyt odległe od Twojego życia czy też w ogóle otaczającej Cie teraz rzeczywistości… to wcale nie znaczy ze sa nieprawdziwe.

 

To tylko pokazuje w jak ciężkiej dla siebie przestrzeni teraz żyjesz skoro nie rozumiesz, nie pojmujesz tego, że można być aż tak szczęśliwym, aż tak mieć wpływ na swoje życie, aż tak dobro czynić, aż tak kochać siebie i innych.

 

3 lata temu Maria pierwszy raz pojawiła się w moim życiu na bardzo krótko. Jakiś filmik, darmowa książka… i to wystarczyło by ta krótka, pozornie przelotna znajomosc rok późnej, w najtrudniejszym dla mnie wtedy moim ,,realu” wystarczyła aby powrócić do niej i rozwijać ta więź aż do teraz. Maria to wspaniały człowiek, z piękna dusza.

 

To kobieta, która jest w pełni sobą, autentyczna, prawdziwa a przy tym ludzka i nadludzka zarazem 😉 W swoich wypowiedziach jest po prostu sobą i im bardziej irytuje Cię jej głos, jej przeslodzone historyjki to oznacza, ze to dla Ciebie pora aby przyjrzeć się swojemu życiu i szczerze przyznać się przed sobą, że nie wszystko jest ok, nie wszystko jest tak jakbyś sobie tego życzył.

Czy uczestnictwo w ceremoniach i sluchowiskach odmieni od razu Twoje życie?… tego nie wiem… bo to od Ciebie zależy czy szczerze będziesz w nich uczestniczyć. Czy z miejsca, zaraz, nagle staniesz się taki radosny, mądry, piękny, dobroduszny, uczciwy z innymi i ze sobą, a może bardzo bogaty?… Nie sądzę… choc cuda się zdarzają. Prezentuje Ci dziś mój punkt widzenia biorący się z mojego doświadczenia.

 

Kontakt z Marią poprzez spotkania i przekazywaną wiedzę oraz mądrości nam przedstawiane ODMIENIA życie. Duże słowo?… Tak bo to prawda. Ta zmiana jest procesem, procesem który odbywa się w Tobie, poprzez Ciebie i dla Ciebie. Czy zawsze było z górki? Oj nie🙄 Były łzy zarówno smutku jak i radości. Ciągle się uczę siebie, podnoszę swoją świadomość, poznaje nową perspektywę życia i bycia. I to jest fantastyczne!!! W moim przypadku to ciągle jest proces i to bardzo dobrze. Ile wspaniałych rzeczy podziało się w tym czasie 🤗
Z radością idę dalej bo wiem i czuje, że to bardzo dobry kierunek. To wsparcie dla Ciebie, wsparcie dla Twojej świadomości, a to rozlewa sie na innych. Nikogo tym nie skrzywdzisz, nie urazisz. Spróbuj, nic nie tracisz… to raptem dwie godzinki w tygodniu. Wierzę że dasz radę i że to miejsce jest również dla Ciebie.
Z wdzięcznością pozdrawiam Ciebie Mario i każdego kto czyta ten wpis 😘

Abigail

koniec cytatu….


pamiętaj, konkurs trwa do 1 maja…

szczegóły konkursu: https://bucardimaria.com/2019/04/05/oglaszam-nowy-konkurs/


Przypominam, że arytkuły z mojego bloga możesz udostępniać w mediach społecznościowych, w tym celu wykorzystaj przyciski poniżej… Pomagasz mi wówczas trafić do innych ludzi, którzy może szukają wsparcia, inspiracji czy motywacji …

Zmieniamy coś w nas, wokół nas i tutaj na Ziemi …

Twoja Maria Bucardi

2 komentarze

  1. Odpowiedz
    bodzio says:

    ❤️

  2. Odpowiedz
    Leśny Ludek says:

    Cudownie napisane- zgadzam się tu z Abigail <3
    Dziękuję Ci za ten tekst.

Prześlij Twoje światełko 🌷 komentarz będzie widoczny po zatwierdzeniu

%d bloggers like this: